Hm, mój pierwszy żurnal. Wypadało by napisać coś ciekawego i się przywitać.
Tak więc Witam.
Otóż w tych chwilach wolnego od nauki czasu(którego z dnia na dzień coraz mniej) chciałem wyżalić się, że coraz bardziej boję się, że będę grać bluesa. Marzę o graniu heavy metalu, ale nic innego poza bluesem praktycznie do głowy mi nie wchodzi.
Mimo wszystko sukces jest, i po wakacjach się nim z wami podzielę. Co jakiś czas wpadają mi do głowy fajne melodie, pomału je spisuję, teksty, mam nadzieję, kiedyś się napiszą. A po wakacjach kupujemy mikser, mikrofony, porządne kable i robimy studio nagraniowe. Mam nadzieję, że to wszystko wypali i uda nam się we wrześniu nagrać wszystko, co do tej pory ułożyliśmy, i że wam się to wszystko spodoba
Będzie czasem ostro, czasem spokojnie, może trochę orientalnie, chociaż pewnie jeszcze sporo się zmieni.